Jak świadomie kupować kosmetyki w świecie tysięcy recenzji, poleceń i reklam? Rynek kosmetyczny w ostatnich latach przeżywa prawdziwą rewolucję, a wszystko dzięki kanałom społecznościowym, przez które nie tylko promuje się konkretne marki, ale i sprawdza zapotrzebowanie konsumentów. Okazuje się, że używanie konkretnych kosmetyków może być także modne. Dziś ogromną wagę przywiązuje się do kosmetycznych składów, nowoczesnych formuł, eko certyfikatów i kwestii testowania na zwierzętach. I dobrze, bo dzięki temu nie jesteśmy skazani na kupowanie wciąż tych samych marek i możemy dopasować kosmetyki do indywidualnych potrzeb skóry… oraz portfela. Ile produktów tak naprawdę potrzebujemy?
Kosmetyczny minimalizm?
Minimalizm to trend, za którym podąża coraz więcej osób czujących ogromne zagubienie w ilości dostępnych produktów. Na dobrą sprawę każdy spacer do sklepu czy drogerii możemy zakończyć z nowym kosmetycznym nabytkiem w koszyku. Ile takich kosmetyków mamy w swoich łazienkach, które kupiliśmy pod wpływem emocji i nigdy nawet nie wypróbowaliśmy? Kosmetyczni minimaliści ograniczają swoje kosmetyczki do minimum, stawiając przede wszystkim na jakość lub uniwersalność danego produktu. Liczy się także opakowanie kosmetyku, które powinno być przyjazne dla środowiska – stąd na sklepowych półkach czy w sklepach internetowych znajdziemy coraz więcej kosmetyków w szkle lub z materiałów biodegradowalnych.
Kupowanie w nurcie minimalistycznym zaleca świadomość i rozwagę przy zakupach – dany produkt powinien wystarczyć na dłuższy czas i zostać „zdenkowany”, czyli wykorzystany do końca. Dlatego kosmetyczny minimalista zagłębi się w skład niczym w dobrą lekturę, by ocenić, czy warto wrzucić ten krem lub balsam do koszyka. Posiadając mniej kosmetyków, możemy sobie pozwolić na ich lepszą jakość i zamiast kilku tanich podkładów do twarzy zainwestować w taki z lepszym składem. Brzmi jak przepis na idealną kosmetyczkę? Niekoniecznie – nie każdy może i nie każdy powinien być kosmetycznym minimalistą. Zanim wyrzucicie wszystkie kosmetyki z waszej łazienki, by zastąpić je tymi jakościowymi i minimalistycznymi, zróbcie przegląd tego, co macie. Nieużywane produkty można oddać znajomym lub do dedykowanych miejsc, a te, które się nie sprawdzają wykorzystać inaczej, np. szampon do umycia wanny, a odżywkę do golenia nóg. Ważne, by nie tworzyć dodatkowych śmieci i nie zanieczyszczać naszej planety. Świadome kupowanie kosmetyków to m.in. dopasowanie ich do własnych potrzeb.
Kosmetyki naturalne
To, w jaki sposób rośnie świadomość konsumencka widać po ogromnym wyborze wśród kosmetyków naturalnych. Coraz więcej ludzi jest świadomych, że w wielu przypadkach skład kosmetyków to niemal tablica Mendelejewa. Dla jasności – każdy kosmetyk dopuszczony na rynek musi spełnić wymagania obowiązujące na terenie Unii Europejskiej i zostać przebadany dermatologicznie, co nie jest takie łatwe i szybkie. Niemniej jednak warto być świadomym, jak pewne substancje działają na naszą skórę lub włosy, by uniknąć niepotrzebnych podrażnień czy reakcji alergicznych. Dla przykładu: popularne substancje myjące, które znajdują się w mydłach, szamponach i żelach do twarzy, takie jak SLS (Sodium Lauryl Sulfate) oraz pochodne, mają bardzo silne działanie oczyszczające, dezynfekujące i myjące, dlatego nie powinno się ich używać na co dzień!
Codzienne silne oczyszczanie skóry może wpłynąć na uszkodzenie bariery hydrolipidowej, tym samym przyczyniając się do wysuszenia, podrażnienia i wysypu niedoskonałości. Na substancję SLS powinny uważać przede wszystkim osoby o cerze tłustej, problematycznej i suchej. W kosmetykach naturalnych używa się delikatniejszych substancji myjących, które dobrze sobie radzą ze zmywaniem codziennych zabrudzeń i odświeżają cerę. Stąd w naturalnej pielęgnacji dużo mówi się o tzw. oczyszczaniu dwuetapowym, czyli po pierwsze – demakijażu ulubionym olejkiem, a następnie użyciu delikatnego żelu do twarzy. (Przeczytaj też nasz artykuł o tym, Jak powstają kosmetyki naturalne)
Podobna zasada dotyczy mycia całego ciała i o ile w danym dniu nie tarzaliśmy się w błocie, nie ma sensu używać mocnych żeli pod prysznic. Jak poznać, że produkt ma w składzie silny detergent? Po charakterystycznym uczuciu ściągnięcia skóry. Dlatego bardzo ważne jest, by w naszej „świadomej” kosmetyczce znajdowały się zarówno produkty o działaniu silnie oczyszczającym (do używania 1-2 razy w tygodniu) oraz te z delikatnymi substancjami myjącymi (do używania na co dzień).
Jak świadomie kupować?
Świadome kupowanie kosmetyków to przede wszystkim działanie bez emocji i z rozwagą. Uważne przyglądanie się składowi produktu, poznanie producenta (czy w sposób transparentny podchodzi do pokazywania polityki firmy, czy posiada eko certyfikaty, produkuje kosmetyki, które nie są testowane na zwierzętach oraz te w opcji vege) oraz przede wszystkim – poznanie potrzeb własnej skóry i włosów. To proces, który wymaga trochę czasu i zdobycia wiedzy, ale w ogólnym rozrachunku bardzo się opłaca, także ekonomicznie. Dlatego warto przede wszystkim zacząć od reaserchu i przejrzeć oferty sklepów internetowych specjalizujących się w kosmetykach naturalnych, przeczytać kilka opinii lub skonsultować się ze specjalistą i zacząć obserwować zmiany, jakie przyniesie nowa pielęgnacja.
